dzien 137
Dzisiaj dam odpaczac wszystkim od morskich klimatow i dla odmiany bedzie moj nastolatek :) przylapany przy murku.Z kazdym zdjeciem widze jak przepienia sie z dziecka w mlodego meszczyzne i chyba bardziej widze to na zdjeciu niz w realu bo tam jest ciagle dla mnie malym chlopcem :)
Dzisiaj odkrylismy nowa plaze bardzo fajna z tym ze moj maz zostal poparzony przez trawy morskie i cale plecy i ree go kluja:( po za tym szczesliwy ze sie wykapal w zimnym morzu :)