sobota, 9 listopada 2013

256/365 dni z aparatem

Dzien 256

Caly dzien na zakupach w Ikea,Mio itd by urzadzic swoje gniazdko ;) odpoczynek na chai latte i mali przyjaciele ktorzy dolaczyli do nas ;)


piątek, 8 listopada 2013

255/365 dni z aparatem

Dzien 256/365

Dzisiaj na spacerku patrzylam w gore i cos takiego wychwycilam.Ptasia narada ;) pewnie beda wiac z zimnej i wietrznej szwecji ;)


czwartek, 7 listopada 2013

254/365 dni z aparatem

Dzien 254

Moj smerf dzisiaj juz sie lepiej czuje.Tylko dalej osowialy i nic nie chce jesc ani pic ; (
Mieszkanko coraz bardziej zaczyna przypominac dom choc jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.Idziemy popatrzec na samochody z kuchni ulubione zajecie Miska ostatnio ;)



środa, 6 listopada 2013

253/365 dni z aparatem

dzien 253
dzisiaj bedzie znow zdjecie z archiwu.Maly ma dalej tenperature i ciagle placze ; ( oslabiony biedulek .A tyle rzeczy czeka do zrobienia . Nawet nie mam sily wiecej pisac.

wtorek, 5 listopada 2013

252/365 dni z aparatem

dzien 252
co prawda przenieslismy sie do nowego domku ale to nie nasz ;) aczkolwiek bardzo mi sie podoba.Udalo nam sie pokonac juz cala mase kartonow zostala cala masa duzych toreb i workow mamy nadzieje ze do nocy igarniemy wszystko.Maluszka cos dopadlo 41 stopni tenperatury ; (

poniedziałek, 4 listopada 2013

251/365 dni z aparatem

dzien 251

to juz jest szalenstwo by robic zdjecie w dzien przeprowadzki;) musza chlopaki jechac drugi raz wiec zamiast siedziec i czekac wyszlam na dwor odetchnac swiezym powietrzem i uchwycilam wrobelka ktory cos znalazl do jedzonka.Jak na komorke rewelacja ;) uciekam bo zaczyna padac.



niedziela, 3 listopada 2013

250/365 dni z aparatem

dzien 250
niesamowity obraz z jablek ;) pierwszy raz dodaje archiwalne zdjecie zrobiobe rok temu w katedrze przed wszystkimi swietymi.Widzialam na wlasne oczy kiedy z ukladanych jablek wylonil sie obraz to bylo niesamowite ;) dzis archiwalne nie mam czasu na zrobienie zdjecia jutro przeprowadzka i pakowanie wre ;)