Dzisiaj zwiedzalismy bylo tak wietrznie i zimno ze o plazowaniu mozna bylo zapomniec.Za to zobaczylismy kolejny piekny port i plaze na ktorej chwile pozniej siedzielismy.Szyja mnie boli od noszenia aparatu :) co chwile jakies piekne miejsce do uchwycenia w kadrze problem rozwiazala padnieta bateria z czego ucieszyl sie moj nastolatek :) Milosz coraz bardziej lubi podrozowac i nawiazuje miedzynarodowe znajomosci przebawil sie z niemieckim chlopcem przeszlo pol godziny obaj mowili do siebie po swojemu i sie rozumieli :)
Fotografuje wszystko co zobacze magicznym moim okiem I sercem przez obiektyw.Jak wiecie wszystko mozna na tym swiecie odtworzyc za wyjatkiem wspomnien.Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego bloga,postaram sie o ciekaawe wpisy a przedewszystkim o ciekawe fotografie. Zachecam takze do komentowania i pozostawiania uwag.
wtorek, 25 czerwca 2013
119/365 dni z aparatem Majorka 4/14
dzien 119
Dzisiaj zwiedzalismy bylo tak wietrznie i zimno ze o plazowaniu mozna bylo zapomniec.Za to zobaczylismy kolejny piekny port i plaze na ktorej chwile pozniej siedzielismy.Szyja mnie boli od noszenia aparatu :) co chwile jakies piekne miejsce do uchwycenia w kadrze problem rozwiazala padnieta bateria z czego ucieszyl sie moj nastolatek :) Milosz coraz bardziej lubi podrozowac i nawiazuje miedzynarodowe znajomosci przebawil sie z niemieckim chlopcem przeszlo pol godziny obaj mowili do siebie po swojemu i sie rozumieli :)
Dzisiaj zwiedzalismy bylo tak wietrznie i zimno ze o plazowaniu mozna bylo zapomniec.Za to zobaczylismy kolejny piekny port i plaze na ktorej chwile pozniej siedzielismy.Szyja mnie boli od noszenia aparatu :) co chwile jakies piekne miejsce do uchwycenia w kadrze problem rozwiazala padnieta bateria z czego ucieszyl sie moj nastolatek :) Milosz coraz bardziej lubi podrozowac i nawiazuje miedzynarodowe znajomosci przebawil sie z niemieckim chlopcem przeszlo pol godziny obaj mowili do siebie po swojemu i sie rozumieli :)