dzisiaj powedrowalusmy znowu do Szwedzkiego kanionu Kopparhatten cudny jesienny widok.Ach mozna sie poupajac widokami.Zdecydowanie jesienia lepiej sie prezetuje niz latem ;)
Fotografuje wszystko co zobacze magicznym moim okiem I sercem przez obiektyw.Jak wiecie wszystko mozna na tym swiecie odtworzyc za wyjatkiem wspomnien.Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego bloga,postaram sie o ciekaawe wpisy a przedewszystkim o ciekawe fotografie. Zachecam takze do komentowania i pozostawiania uwag.
sobota, 16 listopada 2013
263/365 dni z aparatem
Dzien 263
dzisiaj powedrowalusmy znowu do Szwedzkiego kanionu Kopparhatten cudny jesienny widok.Ach mozna sie poupajac widokami.Zdecydowanie jesienia lepiej sie prezetuje niz latem ;)
dzisiaj powedrowalusmy znowu do Szwedzkiego kanionu Kopparhatten cudny jesienny widok.Ach mozna sie poupajac widokami.Zdecydowanie jesienia lepiej sie prezetuje niz latem ;)
piątek, 15 listopada 2013
262/365 dni z aparatem
Dzien 262
Autoportret ;) takkkka duza jestem ;) takie ciepelko bede sie grzac w zimie kiedy bedzie szaro i buro na dworze.
Autoportret ;) takkkka duza jestem ;) takie ciepelko bede sie grzac w zimie kiedy bedzie szaro i buro na dworze.
czwartek, 14 listopada 2013
261/365 dni z aparatem
Dzien 261
oczywiscie to bylo 5 sekund by zrobic zdjecie siedzacego Milka w koszyku na zabawki ;) nie chcial wejsc i bawic sie dalej ;) maly chochlik ;)
oczywiscie to bylo 5 sekund by zrobic zdjecie siedzacego Milka w koszyku na zabawki ;) nie chcial wejsc i bawic sie dalej ;) maly chochlik ;)
środa, 13 listopada 2013
260/365 dni z aparatem
Dzien 260
brudne lapki pelne piachu zaczynaja przeszkadzac malemu pedantowi ;) miedzy przerwa gdzie gotuje sie zupa wrzucam fotke.Cos mnie kaszle mam nadzieje ze to nie zadne chorobsko mnie dopada ; (
brudne lapki pelne piachu zaczynaja przeszkadzac malemu pedantowi ;) miedzy przerwa gdzie gotuje sie zupa wrzucam fotke.Cos mnie kaszle mam nadzieje ze to nie zadne chorobsko mnie dopada ; (
wtorek, 12 listopada 2013
259/365 dni z aparatem
Dzien 259
Sporo na kursie nowych rzeczy i slow..Jeszcze obiad na jutro i dopiero siadlam od kiedy weszlam do domu a bylo to dwie godziny temu.A uczyc to sie bede znowu noca o ile pozwoli mi moj kregoslup i biodro.Gdzie do konca dnia a ja juz po trzech przeciwbolowych.
Sporo na kursie nowych rzeczy i slow..Jeszcze obiad na jutro i dopiero siadlam od kiedy weszlam do domu a bylo to dwie godziny temu.A uczyc to sie bede znowu noca o ile pozwoli mi moj kregoslup i biodro.Gdzie do konca dnia a ja juz po trzech przeciwbolowych.
poniedziałek, 11 listopada 2013
258/365 dni z aparatem
Dzien 258
dzisiaj archiwalne robione miesiac temu babcia Ania sie ucieszy ;) zdjecie z lobuzem nr jeden ;) w moim projekcie 365 dni.
dzisiaj archiwalne robione miesiac temu babcia Ania sie ucieszy ;) zdjecie z lobuzem nr jeden ;) w moim projekcie 365 dni.
niedziela, 10 listopada 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)