środa, 7 sierpnia 2013

162/365 dni z aparatem

dzien 162

Dzisiaj wywialo nas na laki i pola ;) czas zniw sie zaczyna.Takie dorodne klosy musialam uwiecznic.Poza tym zanosi sie u nas na burze ciezkie powietrze ze hej.
To wracamy do domciu na dobra chai latte ;) a wieczorem obrobie rodzica reszte zdjec.