poniedziałek, 7 października 2013

223/365 dni z aparatem

dzien 223

wiem wiem mial byc bukiet.Niestety nie zdazylam zrobic.Milosz ma zapalenie oskrzeli i nie dawno wrocilam do domu za to taka fotke uszczelilam z autobusu mega mi sie podoba az zal ze lutrzanki nie bylo ; (

postanowilam ze raz do czasu bede dodawac zdjecieprzed obrobka i po. Dlatego ze w wiekszosci przypadkow taki kadr to mozolna praca w programach graficznych :) ktora bardzo lubie :)