niedziela, 30 czerwca 2013

124/365 dni z aparatem Majorka 9/14

dzien 124

Dzisiaj bylismy na wycieczce od 8 rano do 18 wieczorem autokarem.Balam sie ze maluszek nie wytrzyma a maluszek szaleje pomimo ze juz jest 23:37 kiedy pomniejszam zdjecie i wrzucam na bloga siedzi ze mna na tarasie :) i dokazujepo swojemu.Wycieczke zaczelismy od Alkudi pochodzilismy waskimi uliczkami odwiedzilismy lokalny targ a potem poplynelismy statkiem  na Formentor gdzie dalej jechalismy autokarem moj maz nawet nie chcial tego widziec takie waskie drogi ze miejscami autokar nie dawal rade.I ponoc jedna osoba zginela tam spadajac w przepasc albo ktos popchnol te osobe nie wiadomo.Widoki zapierajace dech w piersiach masa zdjec do obrobki zapelniona karta 32 gb i 16 gb pomalu dobija do konca ::) mega zadowoleni jestesmy.